Od kilku lat nie oglądam telewizji, nie czytam wiadomości, nie słucham w radiu wiadomości (wyciszam je w tym czasie), nie podglądam przefiltrowanych cudzych relacji ich życia na portalach społecznościowych. Bo i po co?
Zauważyłam, że wszystko czym się karmię (co czytam, oglądam, wśród jakich osób się otaczam) ma na mnie wpływ – warto o to zadbać. Tak, by siać w sobie kwieciste ścieżki, wzbogacające… a nie rozrzucać śmieci.
Czytaj dalej Jedźmy na ferie! Wszyscy! Teraz! Mimo wszystko! Po co? Bo inni jadą…