Przywiązanie i zależność mogą w nas powstać kiedy czujemy się niekompletni, wybrakowani. Każdy z nas, zna poczucie „coś ze mną nie tak”, prawda? Jeśli dałeś wiarę temu przekonaniu – zaczynasz szukać na zewnątrz (poza sobą) spełnienia swojej wewnętrznej potrzeby „bycia pełnym, byciem OK”. Wierzysz, że tylko to „coś” może sprawić, że będziesz w końcu „w porządku”. W takim stanie jesteśmy podatni na tworzenie niezdrowych więzi – przywiązań. Czytaj dalej PRZYWIĄZANIE – źródłem żalu, smutku i lęku przed stratą
Kategoria: Tłumione EMOCJE
To nie jest „problem” dziecka, również TWÓJ! Przedszkole a lęki
Dziś jest drugi dzień przedszkola, zaprowadziłam tam moją 5-letnią córeczkę. Jestem teraz w domu i uwalniam moje lęki, najczarniejsze scenariusze, które gdzieś głęboko tworzę. Płaczę od kilku godzin, w mojej głowie uruchamiają się różne wspomnienia, migawki, zalewają mnie odczucia.
W miniony weekend rozpoczęłam edukację w Akademii Psychobiologii, była to dla mnie niesamowita porcja wiedzy ale i niezły wstrząs, na wielu poziomach. Ku mojej radości opowiedziano historię. Młoda kobieta dzwoni w ogromnych emocjach do mamy, by usłyszeć radę, dowiedzieć się co ma zrobić i jak naprawić problem. Dzieli się ogromnym stresem, który jest w niej, w związku z wysłaniem dziecka do przedszkola. Czytaj dalej To nie jest „problem” dziecka, również TWÓJ! Przedszkole a lęki
Uczyć się wybaczać, to zmuszać się do darowania krzywd, które nie zostały uznane! WYBACZE’NIE!
Często dostaję pytania dotyczące wybaczenia. Jak się go nauczyć? Czy warto iść na kurs radykalnego wybaczenia? Jak wybaczać? Czy wybaczać? Co można a co nie? Czy wybaczenie jest konieczne?
Jest mi przykro kiedy patrzę na ofertę kursu czy warsztatu wybaczania. Jeśli jest to wybaczanie w definicji Tippinga, tak zwane radykalne wybaczenie, to każdy kto wgłębił się w znaczenie owego „radykalnego wybaczenia” wie, że nie można się tego nauczyć! że nie jest to coś co można zdobyć jako kolejny cel! nie jest to coś co można osiągnąć, nie jest to też coś co można traktować jako środek do osiągnięcia ukojenia wewnętrznego! Czytaj dalej Uczyć się wybaczać, to zmuszać się do darowania krzywd, które nie zostały uznane! WYBACZE’NIE!
Podświadome zasilanie starych schematów. Bezcenne olśnienia i dopełnienia!
Dziś doświadczyłam po raz kolejny opóźnionego olśnienia. Bardzo doceniam zjawisko, kiedy sytuacja się dopełnia* i jestem w stanie zrozumieć co się ze mną działo przez poprzednie niemal dwa tygodnie. Co kręciło się we mnie, co napędzało moje destrukcyjne względem siebie zachowania.
Źródło wewnętrznego sabotażu – poczucie potrzeby zadośćuczynienia i rekompensaty Czytaj dalej Podświadome zasilanie starych schematów. Bezcenne olśnienia i dopełnienia!
Kontakt z Wewnętrznym DZIECKIEM. Jak procesuję emocje? Film #11
Zapraszam Was na film, o tym jak nawiązuję kontakt z Wewnętrznym Dzieckiem. Temat procesowania miałam podjąć na samym początku. Miał to być trzeci czy czwarty film, a nie jedenasty. Mówienie o tym okazało się jednak dla mnie dość trudne, wewnętrznie zablokowana przez strach. Po pierwsze miałam zgrzyt żeby w ogóle nagrać, jak nagrałam to dobry tydzień czekałam, aż przyswoję, poczuję i pojmę przyczynę tego strachu ♥ Czytaj dalej Kontakt z Wewnętrznym DZIECKIEM. Jak procesuję emocje? Film #11
Gniew, po drugiej stronie smutku…
Emocje, których nie mogliśmy czuć, bo nam na to nigdy nie pozwalano, nie przestają istnieć w momencie kiedy opanujemy do perfekcji „sztukę” ich TŁUMIENIA. One zostają zepchnięte w głąb nas, są tam i czekają, na moment, kiedy będą mogły wyskoczyć. Oczywiście w najmniej odpowiednim momencie. Są również zapisane w naszym ciele, między innymi w zamrożonych w bezruchu mięśniach.
Kiedy jesteśmy skupiskiem stłumionych emocji, pozornie zwykła sytuacja może wywołać w nas zupełnie nieadekwatne zachowania. Tak jak w przykładzie na końcu artykułu.
Dziś chciałabym podjąć temat jednej z wielu emocji – GNIEWU. Czytaj dalej Gniew, po drugiej stronie smutku…
TRAUMY, źródło naszych aktualnych problemów!
Trauma i rozszczepienie wewnętrzne to dla mnie tematy szalenie ważne! Zaczynając artykuł miałam w pierwszej kolejności opisać teorię, jednak podczas pisania wpadł mi do głowy obraz, który tak cudownie przedstawia w moim przekonaniu rozszczepienie wewnętrzne człowieka, wynikające z doznanych traumy, że czuję przemożną chęć rozpoczęcia właśnie od tego.
Chciałabym, żebyście przeczytali uprzednio mój ‚wiersz’ aby zapoznać się z koncepcją szklanego domu bez drzwi, bo tam początek ma moja wizja. Czytaj dalej TRAUMY, źródło naszych aktualnych problemów!
Magdalena, nieidealna… Nasza przeszłość, wraca do nas każdego dnia!
Jest 1:20 ja nie śpię, mimo ukrytego w tym wielkiego nierozsądku. Sen jest na wagę złota, a ja nie śpię, tylko myślę.
Uderzył mnie dzisiaj fakt, że każdy z nas, każdy z osobna ma swoją historię. Nie jest to jakoś specjalnie odkrywcze. Ale jeśli na to spojrzymy z odpowiedniej perspektywy, staje się to NADZWYCZAJNE!
Rozmawiam ostatnio z wieloma osobami i wiecie co je wszystkie łączy? Bynajmniej nie to, że są idealnie. Bardziej to, że każdy ma swoją, mniej lub bardziej smutną przeszłość, lub chociaż fragmenty tej przeszłości, które ciągle wracają, są bolesne i realnie rzucają długi cień na ich życie. Czytaj dalej Magdalena, nieidealna… Nasza przeszłość, wraca do nas każdego dnia!
Kobieta, istota niepoczytalna
Godzina 23:00. Ja jestem w szoku… nie mogę wyjść z podziwu, co do zmienności moich emocji.
W tej chwili, jestem pełna radości, energii. Taki super extra power, radość życia na najwyższym poziomie, wręcz obłędna.
Przez poprzednią niespełna godzinę, płakałam bez opamiętania… oj dawno tak nie płakałam. Oczy czerwone, łzy na twarzy, na ubraniu, wszędzie. Widok iście tragiczny. Dobrze, że miałam w zasięgu troskliwe ramię mojego towarzysza życia. Czytaj dalej Kobieta, istota niepoczytalna