Dziś miał być artykuł o komunikacji, obecności, potrzebie bycia wysłuchanym, on będzie jednak później, bo życie teraz podsuwa mi inny temat.
Kolejny dzień z życia, jestem zmęczona, boli mnie głowa, najchętniej poszłabym spać, odpoczęła, aktualnie nie jest to możliwe. Nie mogę powiedzieć moim dzieciom „Kochani, mama nie najlepiej się czuję, muszę odpocząć, potrzebuję czasu dla siebie, poradzicie sobie sami?”. Tak samo nie mogę w nocy powiedzieć mojemu ząbkującemu, płaczącemu niemowlakowi „Dziecinko, śpij, mama jest zmęczona i tak bardzo chce spać, bo tak dawno nie przespała całej nocy”. Patrzę teraz na siebie i widzę czerwone oczy, lekko podpuchnięte, przekrwione, również ze zmęczenia ale głównie od wieczornego płaczu.
Chciałabym się z wami podzielić niesamowitym spotkaniem, które miało miejsce wczorajszego późnego wieczoru. Wierzę głęboko, że może to wam pomóc, WAM, poszukiwaczom, takim jak JA. Czytaj dalej Mam ciało! Ono czuje, ono pamięta! Odkryłam swoją bramę do świata emocji…