FILM #26 Osąd, źródłem reakcji emocjonalnych?

W filmie chcę przedstawić tezę, że osądzanie, ocenianie i porównywanie sytuacji, ludzi, siebie jest źródłem naszych reakcji emocjonalnych.

To jak się zachowujesz, jakie decyzje podejmujesz, co robisz a czego nie, PORÓWNUJESZ z tym co było, lub z tym co sobie wyobraziłeś (bo tak powinno być)… to że uznajesz (OSĄDZASZ) siebie, sytuację innych za złe, nieodpowiednie, powoduje uruchomienie reakcji emocjonalnych.

Bez osądu nie ma reakcji emocjonalnej. Zabawa w sędziego nie niesie nic dobrego!

Zakładając, że teoria ta ma choć część prawdy w sobie, czy nie warto obserwować oceniana, osądzania i porównywania u siebie?

Być może to klucz do rozpuszczania tego co nam nie służy?

Jest to pierwszy film w temacie, bo potrzeba tu dodać zdecydowanie więcej przykładów, by zwrócić uwagę gdzie i jak bardzo te zachowania (osądzanie, ocenianie i porównywanie) są wpisane w naszą normalność.


Dla bardzo lubiących mnie posłuchać, poniżej bardziej rozgadana, pierwsza wersja, być może mniej konkretna? Wzbogacona o temat szczęście, gdzie go szukać, a gdzie na pewno go nie ma i o wiele pobocznych wątków, które przy okazji rozgadywania się pojawiły 🙂 po prostu dodatkowe 15 minut mówienia 😀  Zapraszam!

Zostaw komentarz...

  • Noel

    Naprawde dziwie sie, ze sa na swiecie takie osoby jak pani z komentarzy powyzej ( Nat Y.) . Czytam, czytam i nie dowierzam….Daczego? Dlatego,ze jestesmy na blogu opisujacym wewnetrzne dziecko i zmiany emocjonalne czyli ogolem na blogu poswieconym odkrywaniu wlasnego ja. To nie jest zwykle Video na YouTube ukazujace kolejny dzien jakiegos „youtubera” czy opinia kosmetykow, gdzie mozna rzucic fala negatywnych komentarzy dla zabawy. To jednak kanal i blog zwiazany z naszym zdrowiem emocjonalnym. W zwiazku z tym, ze mozna przeczytac tu inne komentarze owej pani, ktore nasiakaja jadem i zloscia skierowana do autorki bloga mozna dojsc do pochopnej opini, ze owa pani czytajac bloga i odkrywajac wlasne ja, to swoje prawdziwe JA wlasnie tutaj ujawnia.
    Obym sie mylila i oby moj osad byl rownie nieprawdziwy jak o tych, o ktorych mowa w poscie 😉