Kiedy i jak, najbardziej potrzebuje być kochana? Tego właśnie mi potrzeba…

Samotna jazda samochodem sprzyja niezwykłym napływom refleksji. Poniżej jedno ze spontanicznych nagrań samochodowych, będące inspiracją do poniższego tekstu. To jeden z moich sposobów pracy własnej, mówienie do siebie (więcej w kolejnym poście) (nagranie z dn. 27 lipiec 2018):

W „trudnych” chwilach jak i codziennych małych smuteczkach potrzebuję wsparcia. Potrzebuję czułej, empatycznej i wrażliwej obecności.

Czego dokładnie potrzebuję? Czytaj dalej Kiedy i jak, najbardziej potrzebuje być kochana? Tego właśnie mi potrzeba…

Zmień postrzeganie Siebie! Zmień swoje życie! Błędne przekonania

Postrzeganie siebie… Jaki jestem?
Zatrzymaj się na chwilkę i spontanicznie dokończ zdanie, uzupełniając je w co najmniej pięć określeń. Jaki jestem?

„jestem…., …, …, …, ….,”

Czy określenia jakich użyłeś teraz wobec siebie, są budujące, wspierające, doceniają to jakim wyjątkowym człowiekiem jesteś? Jak określasz siebie na co dzień? Co o sobie myślisz? Czy i jak oceniasz siebie? Krytykujesz? Karcisz?
Czy tych samych określeń użył byś w stosunku do ukochanych, bliskich ci osób? Czytaj dalej Zmień postrzeganie Siebie! Zmień swoje życie! Błędne przekonania

Dbając o swoje ciało – powrót do DIETY! Otyłość, to tylko objaw…

Jakiś czas temu walczyłam z otyłością, teraz przyszła pora na ostateczną rozprawę ze zbędnymi kilogramami (Czytaj post: Jak schudłam 20 kg?! Walczę dalej, wiem, że dam radę!). Wracam na dietę, aby dotrzeć do optymalnej wagi. Nie chodzi nawet o konkretny wynik, o konkretną liczbę jaka ma pojawić się na wyświetlaczu wagi. Dążę do zdrowia, do dobrego samopoczucia.

Dzielę się z Wami tym faktem, bo przez najbliższe miesiące będziecie obserwować jak zrzucam z siebie kolejne ‚zbędności’, w tym kilogramy. Czytaj dalej Dbając o swoje ciało – powrót do DIETY! Otyłość, to tylko objaw…

Świąteczny czas, mierząc się ze strachem! FILM #3

Jakie macie plany na Święta? Czy są one zgodne z tym, czego naprawdę chcecie? Jeśli nie, to zapraszam Was na moje rozważania na ten temat.

Czas zbliżających się Świąt powinien być dla mnie radosnym wyczekiwaniem na spotkanie z rodziną. Tymczasem prowadzę wewnętrzną walkę, po raz kolejny, między tym czego naprawdę CHCĘ, a tym co wydaje mi się, że leży w moim obowiązku, bo powinnam, bo tak trzeba.

Długo zastanawiałam się czy opublikować ten film. Bo jest to dla mnie temat TRUDNY! Czytaj dalej Świąteczny czas, mierząc się ze strachem! FILM #3

Uznając przeszłość, wracając do teraźniejszości!

Każdy z nas ma w sobie wewnętrzne siły, które dają mu energie do działania, napawają nas chęciami i napędzają nasze życie. Maleńkie dzieci niemal 100% tej cudownej energii skupiają na teraźniejszości, na stanie aktualnym. One najzwyczajniej na świecie SĄ! Są obecne w danym momencie, w sposób tak piękny, jak żaden dorosły człowiek nie potrafi.

U dorosłego, świadomego człowieka marzeniem jest skupiać się na teraźniejszości.

Tymczasem 70% naszej energii czy uwagi, co prawda nieświadomie ale skierowana jest na przeszłości.

W jaki sposób? Czytaj dalej Uznając przeszłość, wracając do teraźniejszości!

Nikt nie chce abyś był WOLNY!

Słucham od czasu do czasu wypowiedzi Mooji. Zasłuchuję się w nich i wyjątkowo do mnie trafiają. Wczorajszego wieczoru natknęłam się na poniższe nagranie. Jestem teraz w drodze ku wolności, w trakcie poznawania siebie na nowo… ale coraz częściej czuję odosobnienie w tej podróży.

Dochodzi do mnie, że nikt na prawdę nie chce abym stała się wolna!

Nikt o to nie dba, nie leży to w niczyim interesie. Nikomu nie zależy aby ktokolwiek z nas stał się realnie WOLNY. Prawdziwie szczęśliwy.

Bo jaki jest pożytek dla ‚większości’ z człowieka wolnego? Czytaj dalej Nikt nie chce abyś był WOLNY!

TRAUMY, źródło naszych aktualnych problemów!

Trauma i rozszczepienie wewnętrzne to dla mnie tematy szalenie ważne! Zaczynając artykuł miałam w pierwszej kolejności opisać teorię, jednak podczas pisania wpadł mi do głowy obraz, który tak cudownie przedstawia w moim przekonaniu rozszczepienie wewnętrzne człowieka, wynikające z doznanych traumy, że czuję przemożną chęć rozpoczęcia właśnie od tego.

Chciałabym, żebyście przeczytali uprzednio mój ‚wiersz’ aby zapoznać się z koncepcją szklanego domu bez drzwi, bo tam początek ma moja wizja. Czytaj dalej TRAUMY, źródło naszych aktualnych problemów!

Mistrzowska gra pozorów! Dlaczego nie chcemy odkryć, kim jesteśmy?

Wyobrażam sobie, że stoję po środku bezkresnej przestrzeni. Nie stoję sama, otaczają mnie ludzie, wszyscy których kiedykokwiek miałam okazję poznać. Ogromna ilość osób. Moja rodzina, znajomi bliżsi, dalsi, osoby, które znam z widzenia, z którymi kiedyś rozmawiałam, lub w ogóle nie miałam ku temu okazji. Jestem. Powoli kręcę się w koło i widzę ich wszystkich razem, patrzę też na każdego z osobna.

O jednych wiem więcej, o innych mniej. Ale łączy ich pewna wspólna cecha, są mistrzami stwarzania pozorów, robienia dobrego wrażenia. Są wirtuozami gry aktorskiej, udawania, o niektórych można by powiedzieć, że majstersztyk fałszu i obłudy.

Czy to jakaś straszna wizja, obłąkanego człowieka? Sądzę, że to codzienność nas wszystkich. Czytaj dalej Mistrzowska gra pozorów! Dlaczego nie chcemy odkryć, kim jesteśmy?

Napój szczęścia? Czy odrobina ulgi dla nieszczęśliwych i pogubionych?

Szczęściodajny płyn?
Człowiek zrzuca ograniczenia, bardziej śmiały, bardziej dowcipny, w ogóle jest taki cały bardziej… bardziej oczywiście tylko w swoich ‚oczach’. Bo wiadomo, że trzeźwy człowiek, patrząc na alkoholowych imprezowiczów, nierzadko ma inne zdanie. 
Czytaj dalej Napój szczęścia? Czy odrobina ulgi dla nieszczęśliwych i pogubionych?

Sprzątanie… niekończąca się historia!

Sprzątanie…jedni lubią to robić inni nie. Albo jedni skutecznie udają, że lubią, inni nie ukrywają, że nie ma w tym nic przyjemnego.

Porządek i ład w domu owszem jest przyjemny i bardzo pożądany. Podejrzewam, że nawet przez tych, którzy uparcie twierdzą, że bałagan jest OK i im nie przeszkadza, a nawet lepiej się w nim odnajdują.   Czytaj dalej Sprzątanie… niekończąca się historia!