Dasz radę! Bo jak nie Ty, to kto?

Nie pozwól strachowi zatrzymać się w bezruchu! Weź go za bary, popatrz w oczy, przytul i razem ruszcie z odwagą przed siebie! Działaj i doświadczaj! Dasz radę! Nie ma innej możliwości <3

Kiedy i jak, najbardziej potrzebuje być kochana? Tego właśnie mi potrzeba…

Samotna jazda samochodem sprzyja niezwykłym napływom refleksji. Poniżej jedno ze spontanicznych nagrań samochodowych, będące inspiracją do poniższego tekstu. To jeden z moich sposobów pracy własnej, mówienie do siebie (więcej w kolejnym poście) (nagranie z dn. 27 lipiec 2018):

W „trudnych” chwilach jak i codziennych małych smuteczkach potrzebuję wsparcia. Potrzebuję czułej, empatycznej i wrażliwej obecności.

Czego dokładnie potrzebuję? Czytaj dalej Kiedy i jak, najbardziej potrzebuje być kochana? Tego właśnie mi potrzeba…

Wędrujące książki, przestrzeń WYMIANY!

W moim sercu pojawia się nowa inicjatywa. Budzi się we mnie ogromna potrzeba by zacząć się dzielić, czymś co jest materialne

Właśnie teraz inicjuję przestrzeń WYMIANY książek! 

Chciałabym podzielić się z Wami książkami, które przeczytałam, które przyczyniły się do wzrostu mojej świadomości, nie tylko polecając je – ale dzieląc się nimi. Chcę je puścić w świat, by wędrowały, by trafiały do wielu osób, by się niosły. Książki z ręki do ręki, od serca dla serca…

Czytaj dalej Wędrujące książki, przestrzeń WYMIANY!

Potrzeba przynależności. Realna przestrzeń dla emocji i wymiany doświadczeń?

Siedzę i myślę, przychodzi do mnie idea wielka i jakże ekscytująca. Mam w sobie ogromną potrzebę przynależności, bycia w jakiejś wspólnocie, tworzenia wspólnej przestrzeni z ludźmi „którzy rozumieją”, którzy szukają, posiadania miejsca i osób, wśród których będę się czuła na miejscu, jak nigdzie indziej, przestrzeni do wymiany, dzielenia doświadczeniami, do wzajemnej inspiracji. Czytaj dalej Potrzeba przynależności. Realna przestrzeń dla emocji i wymiany doświadczeń?

Gwałt zadany ciału – gdy chcesz uciekać, a ciało zamiera. Wytrząść traumę!

Późny wieczór rozmawiam z nową koleżanką, zdaje się, że znamy się od zawsze, rozmawiamy obłędnie otwarcie o wszystkim. Również o operacjach jakie obie przeszłyśmy, zbieżność naszych doświadczeń życiowych zadziwia mnie do dziś. Wtedy też po raz pierwszy uderzył mnie fakt, że operacje, ingerencje chirurgiczne, odbywające się szczególnie podczas całkowitego wyłączenia świadomości są ogromnym obciążeniem nie tylko dla ciała, ale i dla duszy i umysłu. Jest to jedna z sytuacji w życiu, która dowodzi fakt, że TRAUMY powstają również w późniejszym życiu. Nie tylko we wczesnym dzieciństwie.

Gwałt zadany ciału. Wyobraź sobie, że tak jak ja nieraz… Czytaj dalej Gwałt zadany ciału – gdy chcesz uciekać, a ciało zamiera. Wytrząść traumę!

Magdalena Szpilka, nieocenione wsparcie i źródło inspiracji

Magdalena Szpilka, jak myślę o tej niezwykłej kobiecie na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To ona towarzyszyła mi w pierwszych procesach, w nawiązywaniu kontaktu z moim Wewnętrznym Dzieckiem. Znaleziona „przypadkiem” w sieci, stała się nieodłączną częścią mojej życiowej drogi, jakże cenną! Była dla mnie wsparciem na początku mojej drogi i jest nim przez cały czas. Autorka obłędnej ilości słów, będących dla mnie źródłem motywacji jak i inspiracji. Dzięki Madzi moje refleksje miały szansę rozejść się w świat. Dzięki udostępnieniom moich postów, wielu z Was trafiło do mojego madziowego świata, cudowne!

Czuję ogromną radość i wdzięczność, z racji obecności Madzi w moim życiu! Dziękuję!!!


Poniżej zbiór udostępnień moich postów na stronie Madzi Szpilki: Czytaj dalej Magdalena Szpilka, nieocenione wsparcie i źródło inspiracji

Potrzebne Ci wsparcie? Służę swoim doświadczeniem!

Wsparcie poprzez konsultacje indywidualne Skype - czasowo niedostępne, do odwołania! O wznowieniu konsultacji, poinformuję na blogu jak i fanpage'u.

Kto może wspierać?
Będąc na pewnych wykładach przemawiał, a właściwie porywał mnie ON, który opowiadał o swoich doświadczeniach życiowych. Był lekarzem, leczył ludzi, bez głębszego zastanowienia przepisywał chorym, cierpiącym leki, kuracje eksperymentalne. Czuł się kompetentny w tym co robi, był pewien, że zdobyta wiedza daje mu prawo radzić ludziom i podawać rozwiązania. Przełom nastąpił w momencie kiedy zachorowała jego żona, stało się COŚ czego się nie spodziewał… nie był w stanie przepisać żonie leków, które tysiące razy wcześniej stosował u obcych ludzi. Pojawiły się całe góry wątpliwości… nie mógł wyjść z podziwu, dlaczego wcześniej robił to z taką pewnością, a w momencie kiedy chodziło o jego własną, ukochaną żonę było inaczej? Czytaj dalej Potrzebne Ci wsparcie? Służę swoim doświadczeniem!