Wczorajszy dzień był dla mnie wyjątkowo emocjonujący. Poraz pierwszy otworzyłam własny piec do ceramiki i wyjełam jeszcze ciepłe, dzwoniące wyroby z gliny. Niesamowite wzruszenie! Marzenie które kwitło we mnie od lat – zostało dopełnione!
Jestem twórcą – toworzę – piękne rzeczy!
Chcę też tworzyć piękno, niosąc radość – używając swojego głosu, który uwielbiam. Jeśli masz pomysł jak mogę wykorztać swój głos do tworzenia cudów – napisz do mnie!
Nagranie, posłuchaj:
Aktualizacja mojej ceramicznej ścieżki twórczej 🙂







