Zastanawiacie się czasem, co robić w życiu? Co ma sens, a gdzie go zupełnie nie ma?
A gdyby tak dało się wpisać zapytanie w wyszukiwarkę – umiem to, to i to… lubię to, to i to, marzę o tym, tym i tym – co powinnam teraz zrobić ze swoim życiem?
A gdyby tak 🙂 to byłoby coś…
Tak łatwo nam dostrzec znajomych, który zajmują się nie tym czym powinni… bo są zajęci tym do czego przywykli. A wyraźnie pasja ciągnie ich w zupełnie innym kierunku. Oni tego nie widzą? A może widzenie nasze jest zbyt pobieżne?
Tak jak tutaj:

A czym ja powinnam się zająć? Co sprawiałoby mi radość? Czym wypełnić tę pojawiającą się od czasu do czasu pustkę?
Bo czegoś brak, bo jakoś tak nie wygodnie i zaczyna się gdybanie – a może gdybym mieszkała w innym miejscu? A może gdybym zaczęła pracę w …? A może gdybym skupiła się bardziej na …? A może gdybym zdecydowała się na …?
Te dialogi nie mają końca! Przypomnij sobie, siebie 5, 10 lat temu i odtwórz swoje tęsknoty… gdy myślałaś, że jak to zrobisz lub zdobędziesz to wtedy w końcu będziesz szczęśliwa? Byłaś? Dało to Tobie spełnienie? Czy może jednak pojawiły się kolejne plan i tęsknoty?
Czasem myślę, nie… ja jestem przekonana, że nasze CHCENIE nigdy się nie kończy. Powiedziałabym nawet, że rośnie i jest jak lokomotywa – ciężka i duża. Wprawiona w ruch, tak łatwo się nie zatrzyma. Zawsze jest coś kolejnego!
Każda osoba, spotkanie może nieść potencjalnie potrzeby, których jeszcze chwile temu w nas nie było! https://madziowy.eu/nieogladamtv/

Tworzymy potrzeby,
tworzymy wyobrażenia,
zadajemy pytania,
poszukujemy,
odkrywamy,
każdego dnia coś.
A co gdyby prawdą było, że mamy już wszystko? Potrzebujemy się tylko nauczyć cieszyć tym co jest. Cieszyć z małych i drobnych rzeczy?
A co jeśli poniższy cytat to jedyna potrzebna nam prawda, którą należy przyjąć i wprowadzić w życie?







